Najnowsze posty
Ile zazwyczaj płacimy za okulary? Czy badamy swój wzrok regularnie? Jakie stereotypy związane z okularnikami wciąż funkcjonują w naszym społeczeństwie? Na te i inne pytania poszukiwaliśmy odpowiedzi w naszym najnowszym badaniu.
Chcesz wiedzieć, ile Polacy płacą za okulary? Czy systematycznie badają swój wzrok i jakie stereotypy ciągle są widoczne w społeczeństwie? Na te i wiele innych pytań znajdziesz odpowiedzi w najnowszym raporcie o okularach wśród Polaków.
Obecnie oczy bardzo często są wystawione na szkodliwe działanie środowiska. Ma na to wpływ wiele czynników – światło niebieskie, szybkie tempo życia, wysoki poziom smogu, kontakt z dymem papierosowym, a nawet mała ilość snu oraz niewłaściwa dieta. To wszystko sprawia, że jeszcze ważniejsza staje się zmiana nawyków i dbałość o wzrok.
Jak o oczy dbają Polacy? Ponownie sprawdziliśmy to w raporcie o okularach. W naszym badaniu zapytaliśmy ponad 700 osób z całej Polski m.in. o to, jak często badają swój wzrok, a także jak przebiega u nich proces zakupu okularów korekcyjnych i przeciwsłonecznych.
Zbadaliśmy, czy nadal noszenie okularów spotyka się z niechęcią i utartymi stereotypami – kujon, inteligent, oraz osoba słabego zdrowia. Wzięliśmy więc pod lupę także najczęstsze opinie i skojarzenia, które mogą się pojawiać na myśl o właścicielach okularów. Jak zatem prezentują się wyniki?
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia aż 250 mln ludzi na świecie cierpi z powodu zaburzeń wzroku. Profilaktyka i wczesne wykrywanie wad pomaga ograniczyć nawet do 85 proc. poważniejszych chorób oczu, takich jak jaskra czy zaćma. Nasze badanie pokazuje, że Polacy są świadomi ryzyka i swój wzrok badają dość regularnie.
Najlepiej świadczy o tym fakt, że ponad połowa ankietowanych przyznaje, że u okulisty bywa co 2-3 lata, zaś co czwarty sprawdza wzrok raz na rok. Jedynie 5 proc. respondentów odwiedza specjalistę kilka razy w roku – przeważnie są to osoby po 55 roku życia. Optymistyczne jest to, że zaledwie 13 proc. robi to rzadziej niż co 3 lata.
Aż 80 proc. ankietowanych przyznaje, że na co dzień korzysta z okularów korekcyjnych. Wśród nich przeważały osoby, które nosiły je już w wieku szkolnym bądź nastoletnim. Największą grupę (38 proc.) stanowili Polacy, zaczynający przygodę ze szkłami między 8 a 12 rokiem życia. Nieco mniej ankietowanych wskazało na przedział wiekowy 13-22 lat.
W szkole podstawowej noszenie okularów to horror i wstyd. Poza opiniami koleżanek (głównie niepochlebnymi), miałam wieczne problemy na zajęciach z WF-u i na basenie. Przez tamte doświadczenia przez 6 lat chodziłam tylko i wyłącznie w soczewkach. Do okularów wróciłam dopiero na studiach (...).
Noszenie okularów w szkole podstawowej wiązało się z przykrymi uwagami rówieśników, wyrzucaniem moich okularów do śmieci i innymi tego typu sytuacjami, na które ani szkoła ani rodzice nie reagowali. Zniechęciło mnie to do ich noszenia.
Monika Kotlarek, psycholog i autorka bloga Psycholog Pisze:
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu oprawki i szkła były bardzo toporne, Okulary nosi mnóstwo ludzi, także tych z pierwszych stron gazet. Ten |
Większość ankietowanych (69 proc.) zaznacza, że nosi okulary przez cały dzień. Przede wszystkim przydają się podczas wykonywania czynności, które wymagają większego skupienia. Choć 26 proc. respondentów przyznaje, że nosi je w trakcie korzystania z komputera. Natomiast co 5 zakłada je do jazdy samochodem, oglądania telewizji, a także czytania i pisania. Co dziesiąty ankietowany potrzebuje także okularów do obsługi telefonu komórkowego.
Dla 7 proc. ankietowanych okulary to nie jest jedyny sposób na korekcję wzroku i stanowią jedynie uzupełnienie dla noszonych na co dzień soczewek kontaktowych. Zazwyczaj są wybierane w zaciszu domowym:
Okulary zakładam rano przed założeniem soczewek. Noszę je także po zdjęciu soczewek oraz w weekendy, "po domu".
Zaskoczenie może budzić fakt, iż dla 58 proc. badanych uznaje proces kupowania nowych okularów za trudny. Natomiast 67 proc. stwierdziło, że cały ten proces zabiera im zbyt dużo czasu. Największy problem sprawiają oprawki, a przede wszystkim wybór modeli dopasowanych do twarzy, gustu oraz wygody. To właśnie na tę kwestię wskazało blisko 83 proc. ankietowanych. Przy zakupie okularów trudności sprawia nam też znalezienie modelu w dogodnej cenie (52 proc.) oraz dopasowanie odpowiedniego rozmiaru oprawek do kształtu twarzy (41 proc.).
Anna Czechowicz, osobista stylistka i autorka bloga AnnaCzechowicz.com:
Trudność przy wyborze kształtu i rozmiaru okularów wynika z braku podstawowej wiedzy kupujących. Większość osób nie wie, czym się kierować. Problemem może być też za duży wybór w salonach optycznych (stacjonarnych i online) – gubimy się w gąszczu różnorodnych, kolorowych i kształtnych okularów. A przecież wybór idealnej pary jest bardzo ważny. Twarz to pierwsza rzecz, którą widzą inni, gdy na nas patrzą. Okulary, tak samo jak ubranie, tworzą nasz wizerunek. Źle dopasowane mogą go zepsuć. Ważne więc, aby dobrać okulary nie tylko pod względem wygody i funkcjonalności, ale także do kształtu twarzy, typu urody czy stylu życia. Warto postępować mądrze i być wiernym sobie, bo w przeciwnym razie skończymy z “modnymi”, oversize'owymi oprawkami, które kompletnie do nas nie pasują. |
Warto podkreślić, że co czwarty ankietowany uznał, że oferty sklepów nie zawsze ich zadowalają. Dla 7 proc. respondentów problemem jest obsługa klientów, która jest na zbyt niskim poziomie. Jednak ta kwestia odnosi się szczególnie do sklepów stacjonarnych, co potwierdzają stwierdzenia badanych osób:
Najbardziej irytują mnie namolni sprzedawcy, którzy nie dają czasu na zastanowienie. Poza tym nie mam rozeznania w cenach, z czego wynika moja dezorientacja.
Ciekawe jest to, że zaledwie 15 proc. ankietowanych przed zakupem szuka informacji na ich temat w Internecie. Pomimo tego, jak wiele poradników dostępnych jest w sieci, to i tak większość zainteresowanych osób woli zdobyć informacje bezpośrednio w sklepie. Szczególnie świadczy o tym fakt, iż 94 proc. ankietowanych decyduje się na zakup w tradycyjnym sklepie.
Wojciech Kyciak, prezes wOkularach.pl:
Internet sprawia, że kupowanie jeszcze nigdy dotąd nie było tak proste i przyjemne jak obecnie. Zakupy bez wychodzenia z domu, możliwe o każdej porze – to absolutna przewaga zakupów online, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy tak dużo mówi się o zachowaniu dystansu społecznego i ograniczonym przebywaniu w dużych skupiskach ludzi.
Chociaż kupowanie okularów przez internet może wydawać się skomplikowane, a czasami wręcz niemożliwe, to dostępna obecnie technologia pomogła przełamać również tę barierę. Jako optyk internetowy z olbrzymim doświadczeniem, wiemy, jak istotne jest właściwie dobranie oprawek do kształtu i wielkości naszej twarzy czy stylu życia.
Chcąc maksymalnie ułatwić Polakom dobór okularów przez internet, udostępniamy szereg funkcjonalności. Jedną z nich jest Wirtualna Przymierzalnia, dzięki której przy pomocy kamerki internetowej jesteśmy w stanie zobaczyć, w jakich okularach będzie nam do twarzy, a w jakich niekoniecznie.
Jeśli taka forma przymierzenia okularów nam nie odpowiada, ponieważ wolimy dotknąć i fizycznie sprawdzić oprawki – Domowa Przymierzalnia pozwala bezpłatnie zamówić trzy pary okularów do domu. Możemy przed ostatecznym zakupem przymierzyć w zaciszu domowym – bez konieczności stania w kolejkach – kilka par i wybrać jedną, za którą zapłacimy. Na zastanowienie mamy pięć dni, dlatego w międzyczasie bez problemu zasięgniemy opinii rodziny lub znajomych.
Zastanawiasz się, co sprawia, że zakupy w stacjonarnym sklepie są chętniej wybierane? Ankietowani podkreślają znaczenie możliwości przymierzenia okularów (95 proc.), istotna jest też możliwość zbadania wzroku w salonie optycznym (50 proc.), a także bezpośrednia obsługa klienta (46 proc.). Ogromne znaczenie ma również opinia bliskich osób. W końcu prawie 60 proc. respondentów decyduje się na miejsca, polecane przez rodzinę lub znajomych.
Co przekonuje mnie do zakupu w salonie? Przede wszystkim szybkość: nie muszę czekać na okulary, odsyłać oprawek itd. Przychodzę, mierzę tyle par, ile potrzebuję i wybieram. Pozostaje już tylko zaczekać na założenie szkieł.
Co jest decydujące podczas wyboru nowych oprawek? Dla Polaków najważniejszy jest modny i dopasowany wygląd – 9 na 10 respondentów wskazało na te cechy. Poza tym istotna jest cena (65 proc.) oraz wygoda podczas codziennego użytkowania (64 proc.) Na obniżenie poczucia komfortu wpływa zbyt duży ciężar oprawek oraz wpływ na opaleniznę. Dla 60 proc. badanych kluczowe znaczenie ma też jakość wykonania oprawek.
Anna Czechowicz, osobista stylistka i autorka bloga AnnaCzechowicz.com:
Polacy przeważnie wybierają uniwersalne modele okularów – głównie dlatego, że są bezpieczne i ponadczasowe. Jednak powiększa się grono osób, które sięgają po wyróżniające się i ekstrawaganckie oprawki. Taki wybór zwykle związany jest z naszym stylem życia i osobowością. Wyobraźmy sobie osobę o spokojnej naturze w grubych, czerwonych oprawkach... Coś tu będzie zgrzytać, bo zamiast skupić się na tym, co będzie miała do powiedzenia, naszą uwagę w pierwszej kolejności zwrócą jej spektakularne okulary.
Z mojego doświadczenia w pracy z klientami wiem, że na tak odważny wybór decydują się raczej osoby o wyrazistym temperamencie. Ciekawym przykładem noszenia ekstrawaganckich okularów jest Iris Apfel, amerykańska projektantka wnętrz i historyk sztuki. U Apfel wszystko jest spójne z zawodem, jaki wykonuje, jej charakterem i stylem ubioru. Dbajmy zatem o spójność tego, co nosimy z tym, jacy naprawdę jesteśmy. Wtedy wszystko będzie grało, a my w okularach będziemy czuli się dobrze i komfortowo.
Choć zakup okularów jest dla nas sporym wydatkiem, to tylko nieliczni badani przyznali, że otrzymali dofinansowanie z zakładu pracy. Z takiej możliwości skorzystał jedynie co trzeci ankietowany, zaś aż u 31 proc. zatrudnionych taka pomoc ze strony pracodawcy nie jest oferowana. Co ciekawe, jedna na dziesięć osób w ogóle nie wiedziała o tego typu wsparciu.
Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z art. 207 Kodeksu pracy dofinansowanie do okularów jest obowiązkiem pracodawcy. Wszędzie tam, gdzie mamy kontakt z komputerem przez co najmniej połowę czasu pracy, zakład jest zobowiązany do wsparcia okularników przy zakupie. Kwoty dofinansowania są jednak różne – każda firma ustala je we własnym zakresie. Jeśli zatem chcemy kupić okulary droższe, niż wynosi dofinansowanie, różnicę w cenie musimy pokryć z własnej kieszeni.
Ponad połowa ankietowanych (51 proc.) przyznaje, że bez problemu zapomina o tym, że ma ubrane okulary. To właśnie tak grupa stwierdziła, że „Jestem tak przyzwyczajony/a do okularów, że często zapominam, że je noszę”. Jednak z badanych przyznaje, że okulary nie przeszkadzają jej nawet w wyjątkowych sytuacjach:
Okulary są częścią mnie: zapominam, że je noszę. Tak bardzo się przyzwyczaiłam, że na własnym ślubie byłam w okularach, chociaż wszyscy sugerowali, że wygodniej będzie w soczewkach.
Monika Kotlarek, psycholog i autorka bloga Psycholog Pisze:
Noszenie okularów może kojarzyć się z niewygodą i dodatkowym obciążeniem, ale to dzięki nim zaczynamy po prostu lepiej widzieć. Mając je na na nosie, nie musimy już mrużyć oczu, gdy chcemy dojrzeć coś w oddali, przeczytać małą czcionkę książki czy jakiejś umowy. To jest ogromny komfort, który wynagradza nam wszelkie inne niedogodności. Lepsze widzenie sprawia, że nabieramy pewności siebie w codziennych czynnościach, które przestają sprawiać nam kłopot. Na początku na pewno trudno jest się przyzwyczaić do noszenia okularów, ale z czasem jest to o wiele łatwiejsze. W końcu sami dostrzegamy, że okulary stają się częścią nas i po prostu zaczynamy siebie w nich lubić.
Oprócz tego 60 proc. respondentów traktuje okulary nie tylko jako konieczność, ale również jako część wizerunku. To właśnie ta grupa niechętnie rozstałaby się z nimi. Natomiast co trzeci badany, gdyby miał możliwość, to zdecydowałby się na laserową korekcję wzroku.
Okulary noszę już od sześćdziesięciu lat i stały się częścią mojej osoby (noszę -10 dioptrii). Propozycję operacyjnej korekcji wzroku przyjęłam tak, jakby mi ktoś zaproponował obcięcie ręki.
Jednocześnie przywiązanie do okularów wiąże się także z pozytywnymi skojarzeniami, jakie u ankietowanych wywoływały okulary. Spora grupa wskazywała cechy związane z inteligencją typu oczytanie czy wysokie kompetencje. Respondenci kojarzyli okulary również z modnym wyglądem, co wskazuje na to, że coraz częściej są utożsamiane z efektownym dodatkiem, dopasowanym do stylizacji i panujących trendów.W szkole podstawowej byłam postrzegana jako kujonka, ale z czasem przestało mi to przeszkadzać.
Kiedy pod koniec podstawówki zauważyłam pierwsze problemy ze wzrokiem, odwlekałam decyzję o wizycie u okulisty, bo okulary oznaczały “bycie kujonem”.
Pomimo tego ponad połowa (51 proc.) ankietowanych przyznała, że w okularach faktycznie czuje się „mądrzej”. Niemal tyle samo osób stwierdziło, że modne, dobrze dobrane oprawki dodają szyku, poprawiają pewność siebie (50 proc. odpowiedzi) i ogólnie rozumianą atrakcyjność (48 proc.). Dla co piątej osoby noszenie okularów jest jednak w jakimś stopniu niewygodne, a 14 proc. respondentów uznało, że okulary źle wpływają na ich wygląd.
Noszę okulary jak biżuterię, mimo że posiadam tylko jedną parę. W okularach, nawet bez makijażu, czuję się jakaś taka ładniejsza niż bez nich.
Monika Kotlarek, psycholog i autorka bloga Psycholog Pisze:
Stereotypy są rozumiane jako generalizacje na temat obrazu pewnych zjawisk, ludzi bądź zbiorowości. Są dla nas bardzo wygodne, bo dostarczają wskazówek, które usprawniają nasze funkcjonowanie i codzienne życie, gdzie nadal sporo jest niewiadomych. Dlatego też są trudne do zmiany – stanowią hierarchię porządkującą naszą percepcję świata i zwalniają nas z każdorazowego zastanawiania się i konfrontowania swoich myśli i postaw z rzeczywistością.
Psychologicznie lepiej oceniamy ludzi w okularach. Wydaje nam się, że są to osoby inteligentniejsze, bardziej doświadczone i godne zaufania. Z tym wiąże się też noszenie okularów-zerówek, które mają nam dodać inteligentnego i dojrzalszego wyglądu np. w pracy. To oczywiście nie bierze się znikąd – stereotypy i uprzedzenia często kreują w nas media i kultura, które narzucają kształt czy obraz pewnych zjawisk. Okulary już od dzieciństwa kojarzą nam się z mądrością. To efekt m.in. przedstawiania w bajkach postaci tzw. „mądrej sowy”, której nieodłącznym elementem były właśnie okulary.
Używanie okularów na co dzień ma także swoją drugą, ciemniejszą stronę. W ankietach spotkaliśmy się również z opiniami mówiącymi o tym, że okularnicy często mogą być odbierani jako osoby cieszące się słabszym zdrowiem, mniej wysportowane czy nawet nieatrakcyjne.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że tanie okulary pozbawione filtra UV nie chronią oczu przed słońcem, a nawet mogą zaszkodzić im zaszkodzić. Mając na nosie ciemne okulary, nie mrużymy bowiem oczu, co sprawia, że paradoksalnie wpada do nich więcej światła – groźnego zwłaszcza wtedy, gdy szkła pozbawione są filtra. To niezwykle ważne zwłaszcza w przypadku osób posiadających tęczówki w jasnym kolorze, które ze względu na mniejszą zawartość melaniny są bardziej narażone na uszkodzenia.
W trakcie wyboru nowych letnich okularów najważniejszy okazuje się jednak ich wygląd. Aż 9 na 10 respondentów uznało, że kształt i kolor oprawek to najważniejszy aspekt podczas zakupu przeciwsłonecznych modeli. Warto podkreślić, że w ten sposób odpowiadali zarówno mężczyźni (75 proc.), jak i kobiety (91 proc.). Jednogłośnego werdyktu nie odnotowaliśmy za to przy kolejnym pytaniu: cena czy jakość? Dla pań częściej decydująca bywa cena, zaś dla panów – jakość wykonania.
Podobnie jak w przypadku modeli korekcyjnych, tak również okulary przeciwsłoneczne Polacy najczęściej kupują w salonach optycznych – zaznaczył tak co drugi respondent. Zwyczaje zakupowe Polaków w tym zakresie można uznać za tradycyjne: prawie 80 proc. ankietowanych wybiera stacjonarne sklepy optyczne. Jednocześnie widać też pewne zmiany w tym zakresie, ponieważ już 27 proc. ankietowanych decyduje się na dużo wygodniejsze zakupu okularów przeciwsłonecznych w sklepie internetowym. Jedna na trzy osoby kupuje oprawki także w odzieżowych sieciówkach.
Pod wieloma względami wyniki badania są dość pozytywne i obiecujące. Okazało się, że Polacy starają się na bieżąco kontrolować swój wzrok, zwłaszcza jeśli są już w średnim lub podeszłym wieku. Poza tym większość ankietowanych traktuje okulary, jako stały element codziennej garderoby. Jednocześnie podczas zakupów Polacy pozostają tradycjonalistami, o czym świadczą zakupy w sklepach stacjonarnych. Aczkolwiek coraz większa grupa osób wybiera sklepy online – szczególnie gdy chodzi o okulary przeciwsłoneczne.
Wojciech Kyciak, prezes wOkularach.pl:
W czasie pandemii można było zauważyć, że osoby które wcześniej obawiały się bezpieczeństwa zakupów w sieci lub były przekonane, że jest to zbyt trudne – przełamały się. Sprzyjała temu krajowa kwarantanna, co przełożyło się na większą ilość wolnego czasu i chęć bezkontaktowych zakupów. Nie inaczej było z okularami. Polacy częściej sięgali po produkty sprzedawane w internecie z uwagi na zamknięcie wielu stacjonarnych salonów, a także na możliwość odbycia bezpiecznych zakupów online, które nie wymagają kontaktu z innymi osobami.
Z naszych obserwacji wynika, że kwarantanna spowodowała, że wiele osób bardziej przychylnym wzrokiem spojrzało na zakupy online, co w dłuższej perspektywie może przełożyć się na wzrost popularności szeroko rozumianego handlu internetowego, również po zakończeniu pandemii.
Nawet podczas pandemii działaliśmy bez opóźnień, więc nawet w 24 godziny od złożenia zamówienia klienci mogli cieszyć się swoimi nowymi okularami. Liczymy, że wysoka jakość obsługi oraz sprawna realizacja zamówień spowodują, że zadowoleni klienci będą polecali nas dalej – również osobom, które nigdy dotąd nie zastanawiały się nad okularami online.
Nasze badanie przeprowadziliśmy w pierwszej połowie 2020 r. za pomocą ankiet i wywiadów wspomaganych komputerowo (CAWI). W grupie badawczej znalazło się 725 osób, spośród których przeważająca część (72 proc.) to osoby młode, poniżej 35 roku życia. 6 na 10 ankietowanych mieszka w dużym mieście (powyżej 250 tys. mieszkańców), zaś 80 proc. wszystkich respondentów używa okularów korekcyjnych na co dzień.
DOŁĄCZ DO SUBSRYBENTÓW NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z nowościami, promocjami i trendami okularowymi!
ZWROTY DO 30 dni
masz aż 30 dni na decyzję czy chcesz zostawić swoje okulary czy zwrócisz
Gwarancja 100% zwrotu
jeśli zakup Ci nie odpowiada zwrócimy 100% kosztów przy zakupie okularów, także koszty soczewek okularowych!
Ceny niższe niż w salonie
w porównaniu ze średnimi cenami okularów w salonie optycznym zaoszczędzisz nawet do 70%